Pozdrawiam! Jestem Zbyszek, konserwator, mam 51 lat
Jestem po rozwodzie i poważnym wylewie, chcę się z Tobą podzielić moją historią. Będzie pouczająca, mogę to obiecać. Mam nadzieję, że przyda się iw odpowiednim czasie zahamujesz chrapanie.
Długo byłem głośno chrapiącym, ale zbytnio mi to nie przeszkadzało.
Natomiast moja żona coraz gorzej spała. Doszło do tego, że sypialiśmy w osobnych pokojach. Z tego powodu bardzo oddaliliśmy się od siebie, stopniowo malała również intymność między nami. To doprowadziło do rozwodu… To był okropny okres.
A jakby tego było mało, 2 lata temu dostałem udaru. Cierpiałem na dotkliwy brak tlenu i tylko dzięki lekarzom nie zostałem na stałe kaleką.
Co spowodowało mój wylew krwi do mózgu? Zaskakujące, ale to właśnie głośne chrapanie! Ponieważ podczas chrapania częściowo zamykają się drogi oddechowe, tak więc mniej tlenu dostaje się do organizmu. To doprowadziło mnie do udaru mózgu.
Według mojego lekarza chrapanie należy traktować poważnie. Kto tego nie leczy w odpowiednim czasie, ten może dostać zawału, utracić pamięć, ponadto nabawić się cukrzycy i depresji.
Wielu nie zdaje sobie sprawy z tego, że chrapanie może zrujnować im życie.
Słowa mojego lekarza szokująco zadziałały na mnie! Nocny bezdech (apnoe) zatruwa życie wielu tysiącom ludzi w naszym kraju. U wielu w początkowym stadium pojawia się nadmierne zmęczenie, natomiast po latach może dojść do nieuleczalnych zachorowań.
Jeśli i Ty głośno chrapiesz, rano jestes umęczony, masz sucho w gardle, nie czekaj dłużej! W 95% jest prawdopodobieństwo, że cierpisz na apnoe snu, co wymaga natychmiastowego działania.
Wprawdzie mój lekarz proponował mi plaster przeciw chrapaniu, lecz to nie pomogło. Ani plastry, ani klipsy na nos, ani też „ludowe praktyki” nie sprawdziły się.
Przekonałem się, że w aptekach nie są dostępne takie środki, które skutecznie zmniejszyły by moje chrapanie…
środki jednorazowego użytku, które przyklejałem na nos. Niestety w większości przypadków niezdołały usunąć chrapania. Wprawdzie przejściowo poprawiły mój oddech lecz drogi oddechowe nie zawsze były otwarte w jamie ustnej. U mnie nadal powodowało to bezdech.
Na dodatek paczka plastrów kosztowała kilkaset złotych i wystarczała tylko na kilka dni. Więc było to bardzo kosztowne w użyciu.
Klipsy do nosa poprzez ucisk na przegrodę nosa próbują zapewnić wolny oddech. Natomiast u wielu ludzi i również u mnie okazały się niewygodnymi, często wypadały podczas snu.
Ja osobiście wypróbowałem kilka typów, lecz żaden nie przyniósł oczekiwanych efektów. Ich cena była wysoka, lecz skuteczność stanowczo za niska.
Według "mądrości ludowych" nie zaleca się spania na wznak. Ja natomiast daremnie przewracałem się na boki, chrapanie nie zmniejszało się. Często bezwiednie przewracałem się na plecy podczas snu, oczywiście chrapałem dalej.
Wypróbowałem też i to, że kładłem dodatkowe poduszki pod głowę, ale z podniesioną głową nie potrafiłem porządnie wypocząć. Na dodatek poduszki rozjeżdżały się spod głowy, więc chrapanie nie ustawało.
Mój znajomy mieszkający w Ameryce pokazał mi nowy wynalazek, który zapobiega chrapaniu. Powiedział, że u nich już TYSIĄCE LUDZI używają go jako rozwiązanie na hałaśliwy sen. Urządzenie zapobiegające chrapaniu nazywa się No Snore, wspomaga właściwe oddychanie.
Ja również wypróbowałem, w ciągu kilku dni stanowczo zmnniejszyło się moje chrapanie.
Na szczęście już i u nas jest dostępna ta światowa nowość.Od czasu jak używam, zauważyłem, że:
✓jestem bardziej energiczny
✓ nie budzę się w ciągu nocy
✓ jestem rześki, wstaję wypoczęty
✓ mam większą chęć do życia
✓ już nie przeszkadzam śpiącym w moim otoczeniu
Urządzenie No Snore, wspomagające oddychanie, należy umieścić w nosie, podczas snu pomaga rozszerzać drogi oddechowe. Dlatego też nie występuje bezdech, więcej tlenu dostaje się do organizmu. Z początku wzbraniałem się przed nim, ale przekonałem się, że jest bardzo wygodne w użytku. Używam w bardzo prosty sposób, jest małe i lekkie.
DALSZE INFORMACJE DOTYCZĄCENo Snore zostało tak skonstruowane, że ZUPEŁNIE BEZPIECZNIE można je używać. Noszenie jest bardzo wygodne. Wykonane jest z elastycznego materiału, więc można swobodnie rozmawiać lub napić się podczas noszenia go na sobie.
Dzięki temu urządzeniu bez zastrzyków i operacji może ustać chrapanie. Nie ma żadnych dolegliwości ani bólu, tylko uspokajające odczucie wolnego oddechu.
Zdumiewające, ale już pierwszego dnia lepiej spałem dzięki niemu. Wcześniej byłem bardzo umęczony rano, teraz wypełniony energią rozpoczynam dzień. Zaledwie po dwóch tygodniach chrapanie zupełnie ustało. W między czasie związałem się z kimś, teraz nie wstydzę się przed nią, że chrapię podczas snu. Według jej słów ze wspomagaczem oddechu śpię jak suseł! Wcześniej często budziłem się wystraszony, brakowało mi powietrza. Od tego czasu No Snore pomaga mi w idealnym wypoczynku.
Pozytywnym jest to, że w jednej paczce znajdziesz 2 urządzenia zapobiegające chrapaniu, więc masz zawsze jeden zapas. Ja zawsze jedno noszę przy sobie, więc podczas podróży czy bycia u kogoś w gościnie zawsze mam go przy sobie. Jeśli twoja partnerka też potrzebuje, możesz użyczyć.
Jestem wdzięczny mojemu znajomemu, że zapoznał mnie z tym urządzeniem. Od tego czasu czuję, że moje życie jest na właściwych torach. Zyję w nowym związku partnerskim, mam nowe miejsce pracy.
JEŚLI TY LUB TWOJA PARTNERKA CIERPI NA GŁOŚNE CHRAPANIE, TO PROPONUJĘ, ABY NIE TRACIĆ CZASU ANI PIENIĘDZY NA INNE PRAKTYKI. POTRAKTUJCIE TO POWAŻNIE I WYCIĄGNIJCIE WNIOSKI Z MOJEJ HISTORII! ROZPRAWCIE SIĘ Z CHRAPANIEMZANIM BĘDZIE ZA PÓŹNO!
Pokazuję ponownie oficjalny link, gdzie zamówiłem urządzenie No Snore, zapobiegające chrapaniu:
oficjalna strona internetowa
Uwierz mi, szybko można się przyzwyczaić do noszenia. To, że dwie sztuki są w jendej paczce , jest bardzo opłacalne. Może używać twój partner, lub możesz komuś sprezentować, kto cierpi na te same dolegliwości.
Bezpieczne na 100 %, przetestowane medycznie urządzenie. Ochronisz swoje zdrowie, związek partnerski!
Zbyszek
16 opinii